Lalki z zespołem Downa
Pilotażową częścią projektu jest stworzenie przez partnera z Islandii, Bernda Ogrodnika, dwóch lalek z Zespołem Downa. Maskotki te będą szeroko wykorzystywane podczas warsztatów dla dzieci Spektakli Lalek z niepełnosprawnością, aby uczyć je szacunku i zrozumienia dla swoich rówieśników z niepełnosprawnością intelektualną. Bernd Ogrodnik, światowej sławy lalkarz i twórca marionetek zgodził się zaprojektować dwie lalki – kobietę i mężczyznę z zespołem Downa, które mają być na tyle atrakcyjne, aby dzieci chciały się nimi bawić.
Dzięki temu co najmniej 1350 uczniów z dolnośląskich i wielkopolskich szkół podczas Spektakli Lalek będzie oswajać się z niepełnosprawnością, rozmawiając z lalkami, poznając język migowy czy rekwizyty używane przez osoby niepełnosprawne. Bernd Ogrodnik dokonał opracowania koncepcji lalek, skonstruował i wyrzeźbił dwie lalki (płci męskiej i żeńskiej).
ETAPY PRACY NAD LALKAMI Z ZESPOŁEM DOWNA
Pierwsza prezentacja lalek nastąpiła 13 września 2014 podczas spotkania partnerskiego w Fundacji L’ARCHE we Wrocławiu. Gościliśmy w Polsce naszego partnera, Bernda Ogrodnika, który stworzył dwie lalki z zespołem Downa, będące ważnym elementem w procesie pokazywania młodym ludziom kim jest człowiek z niepełnosprawnością. Lalki wykonane są z drzewa lipowego, posiadają ruchome kończyny, ruchome skrzydła – poruszane za pomocą specjalnego mechanizmu. Lalki są niepomalowane (oprócz oczu), gdyż jak pokazały liczne dyskusje, pozostawienie w takim stanie ułatwi dokonywanie kopii tych lalek, co jest planowane w przyszłości. Podczas spotkania partnerów we Wrocławiu nadano im imiona: Szymon i Karolina. Lalki dotarły do nas nie pomalowane, całe w drewnie. Jest to niezwykle urokliwe, jednak dzieci czuły dyskomfort biorąc do rąk lalkę która jest według nich naga. Dlatego zdecydowaliśmy się na ubranie ich przed wyruszeniem do szkół.
Od października obie lalki są w Polsce. Zostały „ubrane” w specjalnie przygotowane dla nich ciuszki. Szymon spotyka się z dziećmi we Wrocławiu, a Karolina uczestniczy w spektaklach w Poznaniu.
Część spektakli odbyło się bez lalek z Zespołem Downa stworzonych przez Bernda Ogrodnika w związku z tym, że nie czekaliśmy na rozpoczęcie odwiedzania szkół i przedszkoli do momentu przekazania nam lalek. Jednak ponad połowa przestawień była wykonana wraz z nimi. Na podstawie tych wizyt widzimy duże zainteresowanie lalką. Niemalże wszystkie dzieci w jakiś sposób ustosunkowały się do niej. Chłopcy często robili z nich bohaterów czy troli z którym walczyli, dziewczynki chciały zabierać do domów i tulić. Zawsze dzieci chciały nazywać lalkę. Widzimy duży potencjał tych konkretnych lalek z Zespołem Downa,które podobają się dzieciom. Ciekawa była reakcja dzieci z Zespołem Downa które niezwykle chętnie bawiły się naszymi lalkami i pocieszały je słowami, że „wszytko będzie dobrze”.
Na wspólnym spotkaniu partnerów we Wrocławiu w którym wzięły również udział osoby z niepełnosprawnością nazwaliśmy lalki Szymon i Karolina.
Chcielibyśmy tworzyć kopie Szymona i Karoliny wraz ze scenariuszem zajęć dla nauczycieli i wychowawców. Tak by po naszych odwiedzinach każda klasa została z jedną z lalek i gotowymi konspektami które będą pomagały nauczycielom przeprowadzać lekcje na temat niepełnosprawności – szczególnie intelektualnej.
W tej chwili szukamy sposobu by tworzyć kopie lalek – możliwości technicznych i finansowych. Będziemy jednocześnie szukać finansów na stworzenie lalek oraz konspektu zajęć. Mamy wśród nas pedagogów którzy konsultując temat z fachowcami w tej dziedzinie mogą dla nas stworzyć konspekty zajęć.
Chcemy również zaprosić osoby z niepełnosprawnością intelektualną do procesu wytwarzania lalek. Od początku były one konstruowane przez twórcę w ten sposób by uwzględnić w jej składaniu osoby z niepełnosprawnością intelektualną.
Bernd Ogrodnik chce uczestniczyć w procesie wybierania materiałów, z których kopie lalek będą wykonane oraz pomocy w wybieraniu elementów tworzenia lalek, w których uczestniczyć będą osoby z niepełnosprawnością.
Widzimy, że dzięki temu projektowi uzyskaliśmy niezwykłe narzędzie do pracy z dziećmi i zmieniania ich postaw wobec osób z niepełnosparwnością. Chcemy wykorzystać je jak najlepiej. Nie tylko w kraju, ale również zachęcić do tego inne wspólnoty L’ARCHE na świecie.