Andrzejki w Przyjaznym Domu
W tradycji polskiej zakorzeniony jest zwyczaj świętowania Andrzejek, które są okazją do ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się adwentem.
Noc z 29 na 30 listopada była niegdyś szczególnym czasem dla niezamężnych dziewcząt. Podczas wieczoru panny na wydaniu, ciekawe swojej przyszłości małżeńskiej, wróżyły, kiedy i gdzie spotkają swojego przyszłego męża oraz kim on będzie. Zwyczaj ten z czasem przerodził się we wspólną zabawę wszystkich: kobiet i mężczyzn.
Podobnie w Przyjaznym Domu – nie omijamy żadnej okazji do zabawy, więc jak co roku zorganizowaliśmy Andrzejki. Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Domu Pomocy Społecznej, w galowych strojach, zgromadzili się na dużej sali by wziąć udział w zabawie tanecznej. Świetną atmosferę zapewnił nam zawodowy wodzirej – Wojtek Senus, który zadbał o nasze ulubione przeboje i zabawy integracyjne. Impreza była w szczególności wyjątkowa dla Andrzeja Zuzoka, naszego Podopiecznego, który obchodził swoje imieniny. Wszyscy uczestnicy złożyli mu życzenia zdrowia, radości i pogody ducha.
Wspólnym tańcom nie było końca, dlatego nikt nie myślał o wróżbach co do przyszłości fundacyjnych panien. Bo czy tak naprawdę jesteśmy w stanie wyprzedzić wiedzą Opatrzność względem naszego życia..? Wróżby to mocno zakorzeniony w tradycji staropolskiej zwyczaj. Dziś traktujemy je z przymrużeniem oka, jako element zabawy, a nie rzeczywistość, która mogłaby mieć wpływ na nasze życie. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Andrzejów!